wtorek, 24 lutego 2015

Zawieszam

Zawieszam na zawsze.Bardzo mi przykro ale... postanowiłam od początku.Nowi bohaterowie i ciekawsze historie.A oto link:
krollew4gdziejestmojemiejscenaziemi.blogspot.com
A drugiego bloga o pokoleniach też zawieszam ale do niego wrócę.Bardzo przepraszam.

wtorek, 10 lutego 2015

Rozdział 29 Śmierć Kesara

Lwy i lwice byli już nastoletni.Kiara już dawno nie żyła.Zmarła ze starości.Wszyscy się z tym pogodzili i gdy siedzieli koło wodopoju nadleciał Kantu.
- Kezli!Silver!Wasz tata nie żyje!
- Że co!  - krzyknęli obaj przerażeni.
- Zabił go jakiś lew.Szukaliśmy tego lwa ale się ulotnił! - Kezli i Silver pobiegli za Kantu na Lwią skałę.Żałoba na niej była ogromna.Wszyscy się smucili.Pod wieczór odbył się pogrzeb Kesara,a następnego dnia Kezli i Kesi zasiedli na tronie,a z chmur patrzył na nich Kesar.

Wyniki konkursu nr.1!

A oto dzisiaj są wyniki konkursu nr.1.W konkursie trzeba było narysować Kesara i Lizę.A oto wyniki:
Pierwsze miejsce zajęła...Patrycja!A oto nagrody:
Dyplom:

10 komentarzy za wygranie konkursu.
Filmik - drzewo genealogiczne króla lwa(nie moje dzieło wypatrzyłam to w internecie):
Drugie miejsce zajęła...Gabi lubi Pingwinki!A oto nagrody:
Dyplom:

Pięć komentarzy za drugie miejsce w konkursie.
Filmik - Przyjdzie czas z króla lwa w (nieoryginalna wersja):
Trzecie miejsce zajęła...Marta!A oto nagrody:
Dyblom:

Dwa komentarze za trzecie miejsce w konkursie. 
Filmik - historia Mufasy i Taki/Skazy(też wypatrzona przeze mnie więc też nie moje dzieło):
To by było na tyle.Wszystkie prace były ciekawe i ładne.Bardzo wam za nie dziękuję.Komentarze - nagrody będę pisać pod waszym najsławniejszym blogiem pod nową notką która się pojawi.Do zobaczenia.Drugi konkurs niedługo się pojawi.

poniedziałek, 9 lutego 2015

Rozdział 28 Porwanie

Tej nocy wszyscy spali.Minął już tydzień od narodzin Sukari.Silver i Kezli bardzo cieszyli się z siostry.Gdy pewnego dnia zawędrowała do nich pewna lwica i prosiła o przyjęcie do stada Kesar wywietrzył jakiś postęp ale mimo to przyjął ją do stada.Właśnie tej nocy lwica zakradła się do jaskini królewskiej i... porwała Sukari.Biegła z nią długo aż dotarła na Ptasią ziemię.
Tam zamieszkała.Nie mogła mieć dzieci więc postanowiła ukraść Sukari.Nazwała ją Kindi.Kindi alias Sukari nigdy nie dowiedziała się,że jest księżniczką i nigdy nie dowiedziała się,że jest porwana.Ale przenieśmy się na Lwią ziemię.Rano gdy stado się obudziło i zobaczyło,że ta lwica - porywaczka zniknęła wraz z Sukari.Kesar się wściekł.
- Wiedziałem! - krzyczał - Wiedziałem,że nie można jej ufać! - stado szukało Sukari i lwicy ale nigdzie jej nie znaleźli.Pogodzili się ze stratą księżniczki jednak na zawsze ona pozostała w ich pamięci.

sobota, 7 lutego 2015

Parę wyjaśnień

Mój blog o Kishindo zmienił tytuł.Jest teraz blogiem o lwich pokoleniach.Mam nadzieję,że wam się spodoba tutaj jest link z nowym adresem bloga:
krollewpokoleniaodpoczatkudokonca.blogspot.com
Mam nadzieję,że się spodoba.

piątek, 6 lutego 2015

Rozdział 27 ,,To jest wasza siostra''

Minął już tydzień od wyznaczenia przyszłego władcy.Cała paczka lwiątek bawiła się przy wodopoju.Kezli i Nessi siedzieli właśnie na skałce w środku wodopoju i udawali,ze są na bezludnej wyspie i,że bardzo się boją gdy nagle nadleciał świeżo upieczony majordomus Kantu.
- Książęta!Wasza mama urodziła wam siostrę!Wasz ojciec jest z nią!Szybko! - zawołał Kantu.
- Że co?! - zawołał Silver.
- Super! - krzyknął Kezli i pobiegł za Kantu,a za nimi Silver i reszta.Gdy dotarli na Lwią skałę Rafiki powiedział,że tylko Kezli i Silver mogą wejść do środka,a reszta zobaczy księżniczkę na prezentacji.
Silver i Kezli wparowali do środka i na poczekaniu Kesar do nich powiedział:
- To jest wasza siostra - a Liza jeszcze dodała:
- Nazywa się Sukari - lwiątka były bardzo szczęśliwe z siostry.Mała księżniczka była złota i leżała blisko swojej mamy.
Książęta nic nie powiedzieli tylko uśmiechnęli się lekko.A potem odbyła się prezentacja księżniczki Sukari:

Rozdział 26 ,,Królem zostanie...''

Tego dnia lwiątka bawiły się wesoło na polance.Bawiły się w berka.Ale tylko Kezli i Silver.Uru była na nauce jak ma zarządzać Lwią Gwardią.Nesi,Kessi i Sesu bawili się z Bo więc Kezli i Silver bawili się sami.Nagle chłopcy zobaczyli Kesara i Lizę idących w ich stronę.
- Cześć mamo!Hej tato! - zawołał Kezli.
- No cześć tato i mamo! - zawołał Silver,a potem lwiątka przytuliły się do rodziców.
- Chodźcie musimy powiedzieć wam coś ważnego - powiedział do synów Kesar.
- Ale co? - zapytali się jednocześnie ojca Kezli i Silver.
- Chodźcie z nami to się przekonacie - powiedział tajemniczo Kesar.Lwiątka więc zaciekawione poszły posłusznie za rodzicami.Gdy doszli do Lwiej skały zobaczyli,że pod nią zbierają się zwierzęta,Zazu i Kantu - syn Zazu i przyszły majordomus.
Gdy wszystkie zwierzęta usadowiły się pod Lwią skałą książęta zauważyły,że oprócz wszystkich zwierząt z Lwiej ziemi są jeszcze wszystkie lwy z Lwiej ziemi.Kezli i Silver wypatrzyli w nich Kiarę,Kiona,Bo,Lunę,Asantego,Sasu,Kesi,Nessi,Uru no i oczywiście swoich rodziców i inne lwy.
- Witajcie.Pewnie zastanawiacie się dlaczego was tu zgromadziłem - zaczął Kesar - A zgromadziłem was z trzech powodów.Pierwszy jak wiecie to powód informacyjny w którym informuję,że przyszłym strażnikiem Lwiej Gwradii będzie Uru.Córka Kiona - gdy wypowiedział te słowa rozległ się gwar - Drógi powód jest taki,że chcę przedstawić wam nowego majordomusa.Syna Zazu - Kantu! - gdy wypowiedział imię nowego majordomusa zwierzęta zaczęły znowu wiwatować - A trzeci powód jest taki,że dzisiaj z żoną powiemy kto przejmie tron z naszych synów - zakończył przemówienie Kesar.Wtedy znowu rozległ się głośny wiwat głośniejszy od poprzednich.Wtedy król zaryczał by uciszyć zgromadzone towarzystwo.Jednak nie wszyscy ucichli.
- Kto?Kto? - dopytywali się Kesar i Silver bardzo podnieceni.
- Uspokójcie się - zaśmiała się Liza.Lwiątka więc posłusznie zamilkły.
- Tak więc... - zaczął Kesar - dopiero teraz zauważono,że mówi innym tonem bardziej uroczystym - ...Królem zostanie... - wszyscy wyczekiwali na odpowiedź.Król jednak zamilkł.Najwyraźniej chciał wzbudzić ciekawość poddanych i jednocześnie sprawdzić cierpliwość i nerwowość synów.Jednak obaj siedzieli grzecznie wiedząc,że to pójdzie im na korzyść.
- Więc królem zostanie... - tu znów Kesar przerwał.Wszyscy naprawę zaczęli się niecierpliwić - Więc królem zostanie...Kezli! - rozległ się głośny wiwat.Wszyscy gratulowali Kezliemu.Kezli skakał to tu to tam bardzo szczęśliwy.Potem Kesar znów wydał ryk i zwierzęta zamilkły.Wszyscy zwrócili twarze ku Silverowi czekając na jego reakcję.Ale on uśmiechnął się tylko podszedł do brata i podał mu łapę mówiąc:
- Wielkie gratulację braciszku!Szczerze mówiąc na tronie mi nie zależy.Jestem przekonany,że ty będziesz lepszym królem niż ja.Cieszę się z twojego szczęścia - Kezli i wszyscy odetchnęli z ulgą,że Silver nie jest zazdrosny,a Kezli też mu podał łapę i obaj sobie je uścisnęli,a potem poszli się bawić z przyjaciółmi.Potem pod wieczór wrócili do domu i po kolacji oraz myciu szybko zasnęli wyczerpani długim i ciekawym dniem.

czwartek, 5 lutego 2015

Czy...?

Czy chcecie bym wam już powiedziała jak nazywają się dzieci Kezliego i Silvera czy chcecie poczekać jak dorosną?Piszcie w komentarzach.

środa, 4 lutego 2015

Rozdział 25 Burza

Tego dnia było bardzo ciepło i duszno.Spodziewano się burzy.Dlatego też gdy lwiątka poszły się bawić Kesar zatrzymał je.
- Poczekajcie - powiedział - Jak zaczną nadciągać burzowe chmury wracajcie do domu - przestrzegł ich król.
- Dobrze tato - powiedział Kezli.
- Chodźcie! - krzyknął Silver i cała paczka pobiegła za nim w ich ulubione miejsce - wodopój.Lwiątka kąpały się tam przyjemnie aż nagle zobaczyły zbliżające się deszczowe chmury.
- Oho.Za chwilę się zacznie.Wiejemy! - zakomenderował Sesu i ruszył na Lwią skałę.Za nim pobiegli Kesi,Nessi,Uru.Kezli i Silver.Gdy weszli do groty ich rodzice zerwali się na łapy.
- No nareszcie - uśmiechnął się Kesar.
- Baliśmy się,że nie zdążycie - dodał Asante.Później lwiątka zostały umyte przez rodziców,a gdy już zasypiały na niebie zabłysły pierwsze błyskawice.
Mój obrazek nie kopiować!

Rozdział 24 Wyścig

Minęło parę miesięcy od narodzin Silvera.Asante i Lunie urodziły się trójka lwiątek.Lewek o imieniu Sesu,lwiczka o imieniu Kesi i lwiczka o imieniu Nessi.Silver był chłopakiem Nessi,a Kezli był chłopakiem Kesi.Zato Uru była dziewczyną Sesu.Pewnego dnia lwiątka pognały nad wodopój.Gdy dotarły na miejsce Kezli zebrał wszystkich w kółko.
- Bawimy się w wyścigi? - spytał.
- Pewnie! - krzyknęli jednocześnie Kesi,Nessi,Sesu,Uru i Silver.
- Dobra trasa od wodopoju do Lwiej skały i z powrotem.Kto wygra ten król sawanny,a ten kto przybiegnie ostatni to kulawy pawian - wyjaśnił zasady wyścigu Kezli.
- Zgoda tylko kto będzie sędzią? - spytał się Silver brata.
- Ja mogę być sędzią - zaproponowała Uru - I tak dzisiaj boli mnie łapa.
- Dobra.To postanowione - ucieszył się Sesu.
- Na miejsca,gotowi,start! - krzyknęła Uru i lwiątka pognały.Biegły bardzo szybko aż w końcu pierwszy do Lwiej skały dotarł Sesu.Gdy zawracał przy pewnej małej skale wyłoniła się Kesi.
- A dokąd to braciszku? - zawołała do Sesu i próbowała zagrodzić mu drogę.
- Donikąd! - zaśmiał się Sesu i zręcznie ominął siostrę.Kesi pognała do Nessi.Tam zaczaiła się z nią w trawie i czekała aż obok nich przebiegnie ich brat.Chciały na niego skoczyć i przytrzymać.
Jednak Sesu był sprytniejszy.Zakradł się od tyłu i sam chciał ,,zapolować'' na siostry.Skradał się cicho i powoli.Nagle rzucił się na siostry.W tym czasie Silver i Kezli już dawno dobiegli do wodopoju.Był remis.Obaj równocześnie przebiegli przez metę i to jako pierwsi.Gdy reszta dobiegła do mety dobiegła równo.Silver zaśmiał się.
- Gdzie trzech się bije tam dwóch korzysta - powiedział przekręcając znane przysłowie.Potem lwiątka popływały przez chwilę w wodopoju,a później wrócili już do domu ponieważ słońce chowało
się za horyzontem.
Mój obrazek nie kopiować!

wtorek, 3 lutego 2015

Rozdział 23 Kolejne narodziny

Tego dnia mialo się urodzić kolejne lwiątko.Siostra lub brat Kezliego.Wszyscy czekali przed skałą aż szaman wyjdzie i pozwoli Kesarowi i Kezliemu wejść.Gdy Rafiki w końcu wyszedł miał triumfującą minę.
- Gratuluję panie.Urodził ci się kolejny syn - powiedział Rafiki.Kesar szczęśliwy wbiegł do środka wraz z Kezlim.W środku Liza myła złote lwiątko.
Kolor odziedziczyło po Kiarze.Kesar usiadł przy żonie i drugim synu.Kesar za to podbiegł do brata i krzyknął.
- Cesc Silver! - rodzice zaskoczeni spojrzeli na Kezliego.
- On nazywa się...eee... no dobrze niech będzie Silver - zgodził się Kesar z synem.
- Hula! - krzyknął szczęśliwy Kezli.Później odbyła się prezentacja Silvera.
A teraz pytanka:
1.Jak nazywał się brat Kezliego?
2.Kto wymyślił imię młodszemu synowi Kesara?
3.Czy Kesar zgodził się na imię dla młodszego syna które zaproponował starszy syn?
Pytania dodatkowe:
1.Czy Kesar chce mieć córkę?
2.Czy synowie Kesara będą mieć siostrę?

poniedziałek, 2 lutego 2015

Info

Chcę powiedzieć,że są komentarze w stylu rozdziały za krótkie.Nie mam nic przeciwko temu.Macie prawo wyrażać swoją opinię.Chcę tylko powiedzieć czemu rozdziały są krótkie.Wilę pisać ,,Krótko i na temat'' czyli dwa - jeden rozdział dziennie lub co drugi dzień niż straszliwie długa notka na tydzień lub nawet na miesiąc.Mam nadzieję,że wytłumaczyłam to dobrze.Jeżeli mnie nie rozumiecie to oczywiście się nie obrażę.Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię.Może kiedyś będzie długa notka.Na razie nie mam sił na długie notki.

Rozdział 22 Zaskakująca wiadomość!

To mogło wydać się nie możliwe ale okazało się,że na świat przyjdzie jeszcze jedno lwiątko!Kezli przyszedł na świat miesiąc wcześniej od rodzeństwa!
- Bardzo dziwne prawda? - spytał się Kesar żony.
- Tak bardzo dziwne.Kezli!Co robisz!Chodź muszę cię umyć bo jesteś cały uciaprany w mleku! - powiedziała Liza do synka po czym chwyciła go w pysk i wsadziła w swoje łapy.
- Haha! - zaśmiał się Kesar i poszedł na obchód królestwa.Po drodze spotkał oburzonego Bo.
- Co jest Bo?
- Czy ja wreszcie sobie znajdę partnerkę?
- Opuść Lwią ziemię bo tu nic nie znajdziesz.
- O nie!To już wolę być solo!Nara! - pożegnał się Bo i już go nie było.Kesar się zaśmiał.Gdy skończył obchód królestwa zobaczył swego miesięcznego synka bawiącego się z dwu miesięczną kuzynką Uru.
- Cesc tiato! - zawołał Kezli do Kesara.
- Dzen dobly panie Kiesal! - przywitała się Uru.
- Cześć dzieciaki!Chodźcie już do domu! - lwiątka posłusznie skończyły zabawę i poszły za Kesarem do domu.

niedziela, 1 lutego 2015

Rozdział 21 Narodziny

Był wczesny poranek.Gdy stado jeszcze spało Liza nagle się obudziła.
- Aaa!Kesar to już!Aaa!
- Co?!Już lecę po Rafikiego! - krzyknął Kesar i wyleciał z groty.Gdy dobiegł do baobabu szaman domyślił się o co chodzi.Wziął zioła i pobiegł za lwem na Lwią skałę.Gdy byli na miejscu kazał Kesarowi wyjść.Król Lwiej ziemi wyszedł posłusznie ale niechętnie.Czekał jakieś trzy godziny aż w końcu mógł wejść do środka.Rafiki wyszedł,a Kesar usiadł obok Lizy.Ta trzymała w łapach jedno lwiątko.
- I co Kesar cieszysz się? - przywitała się Liza z mężem.
- Bardzo.Syn? - spytał się Lizy wskazując na lwiątko koloru ojca.
- Tak.Jak go nazwiemy?
- Połączmy nasze imiona.Ke z imienia Kesar i Li z imienia Liza!Wychodzi Keli!A gdybyśmy dali jeszcze z wyszłoby Kezli!
- Kezli!Książę Kezli!Wspaniałe imię! - zachwyciła się Liza,a potem razem z mężem spojrzeli na synka.Lwiatko miało nosek po ojcu i barwy też po nim.Wypisz wymaluj mały Kesar.
Kezli
Potem odbyła się prezentacja Kezliego.Rafiki nasmarował mu tajemny znak na czole,a potem podniósł w powietrze mówiąc:
- Przyszły następca tronu książę Kezli! - zwierzęta zaczęły wiwatować,a potem się pokłoniły księciu.
Prezentacja Kezliego
Niebo się rozjaśniło i było widać twarze Simby,Nali,Nuru i Kovu.Po skończonej prezentacji Kesar,Liza i Kezl poszli na spacer,a małżeństwo patrzyło jak mały książę się bawi i odkrywa świat.

Rozdział 20 Ważna wiadomość

Gdy wszyscy ochłonęli po śmierci Kovu wszystko się uspokoiło.Kesar i Liza rządzili mądrze i sprawiedliwie.Kion spotkał jakąś lwicę w której się zakochał.Lwica zamieszkała w stadzie,a wkrótce urodziła im się córka śliczna Uru.Była brązowa po matce jednak tej szybko znudził się Kion i Uru.Znalazła sobie innego lwa.Kesar nie chciał patrzeć jak Kion cierpi i jak lwica porzuciła bezlitośnie córkę.Wygnał ją wraz z partnerem.Za to Bo nadal nie miał nikogo ale naprawdę mu to nie przeszkadzało.Gdy Liza i Kesar znowu spacerowali lwica musiała mu już to powiedzieć.
-Kesar muszę ci coś powiedzieć.Miałam ci to już powiedzieć wcześniej ale ostatnie wydarzenia... - lwica przerwała.
- Tak?
- Nooo.Ty będziesz ojcem - Kesara zatkało.Przytulił tylko szczęśliwy żonę i się uśmiechnął.Ta też się uśmiechnęła.Królewska para spacerowała jeszcze przez chwilę w milczeniu,a potem Kesar się zapytał Lizy:
- Ile będzie lwiątek i jaką będą miały płeć?
- Rafiki mówi,że jeden chłopiec ale nie jest pewien - lwica zatrzymała się w cieniu drzewa i się położyła.Kesar ją za to polizał.
Słońce powoli zachodziło.Para więc zmieniła miejsce by popatrzeć na zachód słońca.Kesar patrzył na swoją żonę czule.
Później Kesar i Liza wrócili do domu.Kesar zebrał wszystkie zwierzęta i lwy i ogłosił szczęśliwą nowinę.Wszyscy serdecznie im gratulowali,a potem wszyscy poszli do groty.Wszyscy oprócz Kesara.Ten wspiął się na czubek Lwiej skały i posmutniał.
Przypomniał mu się Nuru i Kovu.Lew szybko otrząsnął te myśli i również poszedł do groty.

Pytania:
1.Jak nazywała się córka Kiona?
2.Czy było mówione imię lwicy która była dawniej partnerką Kiona?
3. Jak zareagowało stado i zwierzęta na wieść o tym,że niedługo urodzi się nowy potomek?
Pytanie Dodatkowe.Jak myślicie ile Kesar i Liza będą mieć dzieci,jaką one będą miały płeć,kolor i imiona?