piątek, 23 stycznia 2015

Rozdział 13 Górą są ci dobrzy!

Kesar,Nuru i reszta przebywała już drugi miesiąc na Rajskiej ziemi.Bo,Liza,Luna,Asante,Nuru i Kesar byli już młodymi nastolatkami,a Kion był takim starszym nastolatkiem.pewnego dnia,a był do dzień burzliwy lwy z Ptasiej ziemi zaatakowały lwy z Rajskiej.Kovu postanowił pomóc mieszkańcom Rajskiej ziemi w końcu oni ich przyjęli.Rajska ziemia z pomocą Lwiej ziemi walczyła z Ptasią ziemią.Nastolatkowie - w tym Kesar i Nuru - też walczyli.Tylko jedno lwiątko które wczoraj przyszło na świat - Kigali i jego mama Zanna siedzieli bezpiecznie w jaskini.Lwy walczyły zaciekle ze sobą gdy nagle Nuru został mocno uderzony przez pewnego lwa z Pstasiej ziemi.Książę leżał nieprzytomny.
- Nuru! - krzyknęli Kovu,Kiara i Kesar,a potem podbiegli do Nuru.Ten się ocknął i spojrzał na swoją uspokojoną już rodzinę.
- Nic ci nie jest! - krzyknął uszczęśliwiony Kesar.
- No pewnie,że nic mi nie jest - powiedział Nuru z taką powagą,że Kesar miał ochotę się roześmiać ale nie był to odpowiedni czas na śmieszki.Lew szybko się opanował i pobiegł walczyć dalej co też uczynił jego brat,Kovu i Kiara.Wszyscy zgromadzeni na polu bitwy walczyli jeszcze.Mimo,że wszyscy byli wyczerpani.Zaczął też padać mocny deszcz.Wszyscy byli mokrzy,a we lwy wstąpiła dzika furia.Zaczęli walić na wszystkie strony raz po raz.
 W końcu Ptasia ziemia poddała się.Zagroziła tylko,że jeszcze tu wróci i uciekła.Rajska ziemia podziękowała Lwiej ziemi za pomoc w wojnie.
- Możecie tu zostać teraz na zawsze! - powiedział król Rajskiej ziemi.
- Nie dziękuję za miesiąc wracamy do siebie - powiedział Kovu i poszedł spać co uczyniła reszta jego stada,a wkrótce zasnęło też stado Rajskiej ziemi.

2 komentarze:

  1. o jak słodko. Lwioziemcy zawsze pomagają, to własnie ich wyróżnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lwioziemcy są wspaniali pod tym względem że tak pomagają. Teraz będzie sojusz pomiędzy Rajską ziemią a lwią ziemią.
    :)

    OdpowiedzUsuń