Kesar już tydzień mieszkał na Złej ziemi.Kiarze udało się jakoś namówić Kovu by on,ona i stado poszukało ich syna.Gdy znaleźli go na Złej ziemi Nuru wykrzyknął ile sił w płucach:
-Wyrzutek!
Bo,Liza,Luna i Asante spojrzeli więc na Nuru ze smutkiem.
- To przez ciebie on uciekł - szepnął Bo.Gdy Kovu zobaczył jaki Kesar jest szczęśliwy ze swoim drugim ojcem zrozumiał,że zrobił źle i,że mimo zapewnień i obiecań które przysiągł Rafikiemu odstawił młodszego syna na boczny tor.Zrozumiał ale za późno.Nuru też zrozumiał,że źle zrobił wyśmiewając się z brata ale on też niestety zrozumiał to za późno.
- Taki nie powinien być król i brat - mawiał.
- Taki nie powinien być król i ojciec - mówił Kovu.Kiara zobaczyła,że jej mąż i syn zrozumieli,że źle zrobili jednak Kesar im nie ufał.Wolał mieszkać tu z Kazubim.Kiara rozumiała syna.Kesar jej wybaczył.Wiedział i widział,że ona go kocha.Jako książę Złej ziemi pozwolił jej przychodzić na ich tereny żeby się z nim spotykała.
- Mamo - powiedział kiedyś do niej Kesar - I tak będziemy z sobą walczyć.Może kiedyś wrócę ale na razie nie chcę się spotkać z tatą i Nuru.
- Ja rozumiem synku.Ja to wszystko rozumiem - powiedział Kiara i przytuliła syna.
- A tata wie,że tu przychodzisz?
- Tak.Nawet sam mi to zaproponował.
- Naprawdę?
- Tak.On...mu naprawdę jest głupio i Nuru też.
- Wiem mamo ale na razie nie potrafię im wybaczyć.Chciałem się na nich zemścić ale wiem,że to nic nie da.
- To dobrze,że to zrozumiałeś.Ale pamiętaj,że jak chcesz to zawsze możesz do nas wrócić o ile cię puszczą.
- Tak mamo.Będę pamiętać.Puszczą mnie.Kazubi wcale nie jest zły.Zrozumie.Mówią,że jest tyranem ale odkąd się pojawiłem całkiem się zmienił.
- Widzę.Dobrze muszę już iść - powiedział Kiara do syna.Potem się z nim pożegnała i poszła w kierunku Lwiej skały.Kesar patrzył za nią z uśmiechem na pysku,a potem poszedł do groty i zasnął na swoim zwykłym miejscu obok Kazubiego.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu odpowiedziałam Ci na twoją prośbę. Zgodziłam się i w następnym poście będzie opowiadanie o Kesarze i Nuru.
:)
Wiem.
OdpowiedzUsuń